Osuszanie budynków po trzęsieniu

Gwatemala. Gdzieś w Ameryce Południowej. Państwo, które średnio rozgarniętemu Europejczykowi nie kojarzy się dosłownie z niczym. Jednak to właśnie o tym miejscu na mapie świata od kilku dni mówią media. Największe serwisy informacyjne, czołowe stacje radiowe i praktycznie wszystkie najpopularniejsze strony internetowe relacjonują skutki tragedii do jakiej niedawno tam doszło. W wyniku osunięcia ziemi i niezwykle silnego trzęsienia ziemi życie straciło wedle nieoficjalnych szacunków kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Setki tysięcy – zamieszkałych w kilku największych miastach straciło dach nad głową. Tak jak i podczas tego typu sytuacji, tak i teraz świat i ludzie dobrej woli zareagowali bardzo szybko. Miliony dolarów wpłacane na rzecz poszkodowanych na odpowiednie konta, to tylko kropla ludzkiego zaangażowania. Wspomnieć trzeba jeszcze o tonach żywności, medykamentów, ubrań i specjalistycznego sprzętu, który był bardzo potrzebny. Już teraz szacowano, że osuszanie budynków w wielu prowincjach będzie trwało miesiącami.